Rozrywka

  • 30 kwietnia 2024
  • wyświetleń: 312

[WIDEO] Wanilia - nowy utwór brokatu

Posłuchajcie nowego singla projektu brokat! Wokalistką jest Sabina Broda, którą znacie z duetu sskjegg tworzonego z pszczyńskim muzykiem Korneliuszem Flisiakiem. Przeczytajcie, co o tym bardzo osobistym utworze ma do powiedzenia artystka!



Zrozumienie, wybaczenie, pożegnanie z przeszłością... Te trzy kroki przebył chyba każdy z nas na którymś etapie życia. nie zdziwi was więc, kiedy napiszę, że i ja takie epizody mam za sobą. Kiedy już w latach dorosłości nie mogłam zrozumieć swoich emocji i uczuć, często goniłam do tego, co dawało mi chwilowe ukojenie - ogrom pracy, tysiące zajęć, nowe związki bez szans na przyszłość czy pozorne przyjaźnie, które finalnie okazywały się jedynie płytkimi znajomościami. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego aż tak bardzo potrzebuję przywiązania do drugiego człowieka i wypełnienia mojego czasu do maksimum miliardem zajęć.

Aż kiedyś mój organizm powiedział - dosyć. Przeorało mnie konkretnie. Ale to też było po coś. To dało mi CZAS. Czas na rozliczenie się z samą sobą, z moimi przejściami, z moimi doświadczeniami. To pozwoliło mi dotrzeć do najmroczniejszych momentów w moim życiu i przebrnąć przez nie raz jeszcze - już z innej perspektywy.

Czasem zapachnie mi wanilią w domu - zawsze wtedy, gdy robię naleśniki (ci co mnie znają wiedzą, że to prawie codziennie). A ten zapach tutaj jest dla mnie czymś absolutnie magicznym. To zapach dzieciństwa. Domu babci. Naleśników właśnie i unoszącego się wokół cukru pudru. To zapach bezpieczeństwa.

To też zapach smutku, tęsknoty, żalu, niewypowiedzianych słów i pretensji. To zapach, który smakuje słonymi łzami. Ta piosenka to moja najtrudniejsza historia. ale też jest z brzucha, a wiecie... tak jest najtrudniej.

Sabina Broda - kadr z klipu do utworu "Wanilia"
Sabina Broda - kadr z klipu do utworu "Wanilia" · fot. materiały prasowe


Pierwszy raz nie chce mi się opisywać tego, w jaki sposób muzyka powstawała, a czemu akurat tak, a skąd taki pomysł na instrumenty, a czemu nie jednak inaczej, bo pierwszy raz - serio - jest to na 300% moje. Teledyskiem najpierw miał zaopiekować się mój przyjaciel, ale finalnie dotarłam do punktu, w którym już wiedziałam, że to jest opowieść tak osobista i tak bardzo moja, że ten obrazek może zrobić tylko ktoś, komu ufam najmocniej. Ktoś, kto wspólnie ze mną przeciera często moje trudne ścieżki. Ktoś, kto ma największe serce na tym obleśnym świecie. Czyli mój stary (hehe ❤️). No i może jest ten obrazek amatorski. Ale nie znajdziecie prawdziwszej historii.

Chcę Wam tylko powiedzieć, że nie da się zmienić tego, jak zostaliśmy wychowani. Nie da się zmienić drugiego człowieka. Nie mamy magicznej maszynki do cofania czasu, a wreszcie - nikt nie uczył naszych bliskich, jak być dobrymi rodzicami, siostrami, babciami. To wszystko wydarza się organicznie i sama jako mama popełniam pewnie tysiące błędów, które mój syn wytknie mi za parę lat - a ja przecież tak się staram! No i właśnie - oni też się starali i robią to każdego dnia - jeśli jesteście w grupie szczęśliwców, która nadal może zadzwonić do najbliższych - zróbcie to po przeczytaniu do końca i powiedzcie im, że ich kochacie.

Można za to zmienić nasze podejście to tego, co było. Do tego, co bolało. Do tego, co nas ukształtowało. Nie mówię tu oczywiście o jakichś ultra skrajnościach, ale myślę, że rozumiecie co mam na myśli. Można nauczyć się rozmawiać, można nauczyć się stawiać granice, można nauczyć sie wyrazić emocje.
Co nie jest równoznaczne z wymaganiem zrozumienia z drugiej strony. Ale to już byłoby za dużo psychologicznych rozkmin.

Mam ekstra rodzinkę i każdego dnia doceniam ich po stokroć, choć swoje za sobą mamy. Wierzę, że nie macie mi za złe wyciągnięcia trupów z szafy tym utworem i klipem. Myślę, że my - jak nikt - nauczyliśmy się siebie i przeszliśmy przez tę szarawą przeszłość.

Love you to the moon and back!

Sabina Broda

ar / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.